sobota, 3 sierpnia 2013

Uwaga!

Witajcie po miesięcznej przerwie!
Bardzo Was przepraszamy, że nie dodałyśmy nowego rozdziału. Niestety z mojej strony było to niewykonalne, gdyż praktycznie cały lipiec nie było mnie w domu. Jeszcze musiałam sobie skręcić staw skokowy. Nie polecam :/ Postaramy się coś dodać jak najszybciej. Ale za tydzień znowu wyjeżdżam, więc może mi się nie udać. Lecz obiecuje Wam, że dopilnuje Hayley, aby coś napisała.
Jeszcze raz Was przepraszam.
Pozdrowionka z Chorwacji.
Faith :D
PS. BAAAARDZO dziękuję za wszystkie komentarze pozostawione pod pierwszym rozdziałem. Każdy z nich motywował mnie jeszcze bardziej. Miło, że ktoś czyta moje wypociny. Naprawdę szczerze wam dziękuję.

1 komentarz:

  1. Ciekawe gdzie i z kim byłaś i co robiłaś jak skręciłaś ten staw?

    OdpowiedzUsuń